Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją; choćby czerwone jak purpura, staną się jak wełna. Iz 1,18
Pamiętam kiedy po raz pierwszy słyszałem te słowa - a przynajmniej pierwszy raz świadomie. Pamiętam jak mi się spodobały, chyba nawet i jakaś łezka się w oku pojawiła.
WOW ! Bóg mówi: możesz mieć czyste serce ! Możesz mieć czyste i piękne !
I ta sama myśl jest w wielu tekstach, obietnicach, które dał nam Bóg przez Izajasza (i jego "następców").
Możesz być czysty i piękny !
To Bóg mówi tu o przyszłości, wtedy chodziło o odległą przyszłość. Całe pokolenia musiały czekać, aż się to spełniło - to oczyszczenie porzez Krew, Jedyną zdolną oczyścić. Dziś, gdy powtarza nam te słowa - wypowiada je na nowo do Ciebie i do mnie, nie musi to dotyczyć odległej przysłości, ale tej bardzo bliskiej.
Wystarczy z ufnością uklęknąć do nóg mego zastępcy... - powiedział do Faustyny, a wtedy: cuda miłości...
Nie łatwo mi to pisać wiedząc, że i mnie Bóg wybrał do tego zadania, ale wiedząc o tym, sam przystępując do spowiedzi - nieraz do mojego brata, przyjaciela, którym Bóg chce się posłużyć - zawsze klękam, mając świadomość jak wielki cud się tu dokonuje.
W ewangelii słyszeliśmy dziś o ciężarach nie do uniesienia i o ludziach, którym nie chce się ruszyć palcem... Tak, są takie ciężary - których nawet największy i najmocniejszy siłacz czy dźwig nie podniesie, bo tylko JEDEN ma moc je podnieść. Tylko jedna siła może je podnieść - siła Miłości.
Nam zaś niekiedy nie chce się nawet ruszyć, by przytulić się do Niego !
Królu Miłosierdzia, dzięki Ci !
Ufam Tobie i wierzę, że możesz wszystko !
Daj mi siłę, bym nigdy nie uciekał przed Tobą i nie pozwalał Ci zbyt długo czekać na mnie !
Amen !
1 komentarz:
amen.
Prześlij komentarz