Strony
Blog prowadzony przez dwóch franciszkanow: o. Adama pracującego w Niemczech i o. Dariusza pracującego
w Polsce. Znajdują się tu ich przemyślenia na temat wiary i misji.
czwartek, 2 czerwca 2011
Go
Najgłebszym moralnym zagadnieniem jest zawsze jedno: CO W GLEBI SERCA SĄDZE NA TEMAT BOGA!!! Nigdy nie pytaj Lorda : Co mam robic? Ale Proś, Kolacz, Szukaj, po prostu PRAGNIJ! A Bóg z radoscia odpowie! Na tym polega zufanie. ON CHCE BYĆ POŻĄDANY. W filmie Ostatni Mohikanin jest scena, w ktorej widzimy Nataniela, jego ukochaną Kore i innych, złapanych przez odzial Huronow w grocie. Nataniel ratuje sie skokiem w dól wodospadu. Uznany za tchórza, ale Kora zna jego serce. Wie, ze sie ratuje, aby kiedys po nią wrócic! Tak, trudno nam zagajac z Lordem, bo wątpimy w Jego dobre serce, ze po nas wróci! Wierzymy Magwajerowi, ze za wszystkie nasze życiowe nieszczęscia jest odpowiedzialny On, Stwórca! Więc, wybieramy drogę sciemy. Zaczynamy grac z Bogiem w szachy, udajemy. Ja Ci dam to, a ty... zdrowie, prace, ukochaną itd. Nie udawaj. "Udawanie wydaje sie pewniejszą drogą do chrzescijanskiej doskonałosci. Jedyną ceną, którą płacimy, jest utrata duszy, bliskosci z Bogiem, dezorientacja i brak nadzieji" ( L. Crabb). Uwierz, ze Lord ma DOBRE SERCE! SZUKA CIE DNIEM I NOCA! Zobaczysz Go, gdy będziesz sobą, szczerym i prostym chlopakiem!!! Dziewczyną w prostej sukience!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
dzięki ;) Pan z Wami.
chcę! JUŻ!
Prześlij komentarz