Wolnomularstwo, popularnie nazywane masonerią, stanowiło w
historii Kościoła oraz Prawa Kanonicznego problematykę, której Stolica
Apostolska poświęciła niemal sześćset dokumentów. Liczne dekrety, instrukcje,
encykliki w sposób stanowczy potępiały i nadal zakazują przynależności
katolików do tej instytucji. W ostatnich wiekach wolnomularstwo regularne,
prawowite i nieregularne, które odstąpiło od pierwotnych zasad instytucji,
zostało potępione przez wielu papieży w licznych dokumentach. Od momentu powstania
współczesnej masonerii spekulatywnej w 1717 roku papieże jako pierwsi
zasygnalizowali niebezpieczeństwo i potępili błędy.
Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. w kan. 2335 pod karą
ekskomuniki, wiążącej mocą samego prawa, zarezerwowanej Stolicy Apostolskiej
potępił przynależność do sekty masońskiej oraz organizacji, które działały
przeciwko Kościołowi lub władzy świeckiej. Kara poprawcza, czyli cenzura latae
sententiae po wejściu w życie Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. była bodźcem
do licznych pytań skierowanych do Kongregacji Nauki Wiary (byłego Świętego
Oficjum) przez biskupów diecezjalnych oraz osoby prywatne.
Wiele osób żywiło nadzieję na zmianę ustawodawstwa prawnego z
rozpoczęciem Soboru Watykańskiego II. Nieliczne propozycje nadesłane przez biskupów
do komisji centralnej spowodowały, że tematyka wolnomularstwa nie była
rozpatrywana w trakcie tego Soboru. Jedynie sporadyczne wystąpienia jednego z
biskupów meksykańskich miały na celu zmianę ustawodawstwa oraz kar
przewidzianych przez Kodeks. Zaraz po Soborze Watykańskim II rozpoczęto
nieoficjalny dialog z przedstawicielami masonerii. W latach 1974-1980
zainicjowano prowadzone na wysokim szczeblu rozmowy pomiędzy Konferencją
Episkopatu Niemiec oraz przedstawicielami masonerii, w czasie których przeanalizowano
rytuały trzech stopni uniwersalnych dla wolnomularzy (czeladnik, towarzysz oraz
mistrz). Rezultatem sześcioletniej pracy stała się deklaracja, iż niemożliwa
jest równoczesna przynależność do masonerii i Kościoła katolickiego.
Rewizja Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. rozpoczęta po
Soborze Watykańskim II, dialog Konferencji Episkopatu Niemiec oraz List
Kongregacji Nauki Wiary w sprawie masonerii, rozesłany do Przewodniczących
Episkopatów różnych krajów, który stał się listem publicznym, zmusił
Kongregację do zastosowania wykładni autentycznej kan. 2335, na którą
oczekiwano sześćdziesiąt cztery lata od wejścia w życie Kodeksu Prawa
Kanonicznego z 1917 r. Schematy nowego Kodeksu Prawa Kanonicznego nie
wspominały o masonerii, jak to czynił kan. 2335, dlatego w dniach od 20 do 29
października 1981 r. Papieska Komisja do Spraw Rewizji Kodeksu Prawa
Kanonicznego poświęciła swe sympozjum tej tematyce: Piąta kwestia specjalna.
Zachowanie kan. 2335 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r., na mocy którego:
„Kto się zapisuje do sekty masońskiej lub stowarzyszeń działających przeciwko
Kościołowi podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, zarezerwowanej
Stolicy Apostolskiej”.
Powstanie masonerii współczesnej
Określenie „masoneria” lub „wolnomularstwo” jest pochodzenia
francuskiego, wywodzi się od słowa maszun, massoune mestre, przeszczepionego do
Anglii przez Normanów, gdzie przekształciło się w freemason dla określenia
murarzy, budowniczych, kamieniarzy zorganizowanych w cechy, którzy surowo
przestrzegali przysięgi murarskiej. Aby lepiej zrozumieć złożoną problematykę
Instytucji, korzystne jest dokonanie licznych rozróżnień wolnomularstwa
uniwersalnego. Podstawowe rozróżnienie obejmuje fazę przedzałożeniową i
założeniową. W okresie przedzałożeniowym wyłoniło się wolnomularstwo
operatywne, odpowiedzialne za budowę katedr, bazylik, kościołów; w okresie
założeniowym rozwinęło się wolnomularstwo współczesne zwane spekulatywnym.
24 czerwca 1717 roku, w święto Św. Jana Chrzciciela,
wolnomularze londyńscy ustanowili Wielką Lożę Anglii, Wielką Lożę Matkę Świata,
powstałą w wyniku połączenia czterech lóż londyńskich. Powstanie Wielkiej Loży
Londynu, jednoczącej masonów zwanych Moderns, wpłynęło na pierwszy podział z
powodu wprowadzenia deizmu. 20 września 1721 roku Wielka Loża powierza
prezbiteriańskiemu pastorowi J. Andersonowi zadanie zreformowania dawnych
konstytucji.
Należy podkreślić, bez zgłębiania istoty problemu dotyczącego
konstytucji, zawierającej przepisy wydane przez Wielką Lożę, że starożytne
teksty mówią o obowiązkach masona względem Boga i religii, potwierdzają, że
powinien być wierny Bogu i Świętemu Kościołowi, aby nie popaść w błąd i
herezję. Konstytucje Andersona w regule 39 stwierdzają: każda z wielkich lóż
(rokrocznie) ma prawo (i autorytet) ulepszać stare przepisy i ustanawiać nowe
(o ile to służy wspólnocie, pod warunkiem, że Starożytne Landmarks zostaną
zawsze wiernie zachowane...). (...) Każda z wielkich lóż ma prawo polepszania
poprzednich przepisów i ustanawiania nowych, lecz nie może zmieniać
zasadniczych punktów, które na zawsze muszą pozostać nienaruszone i z
gorliwością spełnione. Każda Wielka Loża ustanawia własne Landmarks. Tego
rodzaju granice, ograniczenia mają trzy cechy charakterystyczne: uniwersalność,
niezmienność lub trwałość i starożytność, odróżniając w ten sposób Landmarks
masońskie. Jako granice instytucji Landmarks są uniwersalne, ponieważ wszystkie
ustawy stanowią depozyt tradycji mularskiej i muszą „zachować” zawsze i
wszędzie „granice” odróżniające od innych instytucji świata „profanów”.
W 1813 roku, po 96 latach rozłamu, na mocy układu pomiędzy
stronami, zwanego Aktem Jedności, powstaje Wielka Loża zjednoczona starożytnych
wolnych mularzy Anglii.
Podstawowe dewiacje Wielkiego Wschodu Francji
Po rozprzestrzenieniu się wolnomularstwa w Europie powstawały
zazdrości i konflikty, które narażały stabilność masonerii. W 1773 r. w celu
regulacji stosunków pomiędzy Lożami powstaje Wielki Wschód Francji. Jednakże
nie wszyscy masoni przystępują do Wielkiego Wschodu i pozostają zjednoczeni z
Wielką Lożą Francji.
Pośród wielu podstawowych dewiacji, Wielki Wschód Francji
ogłosił się ateistycznym. W czasie konwentu w 1877 r., manipulowane przez
pastora protestanckiego Desmons’a, dwie trzecie parlamentarzystów zatwierdziło
przedstawioną propozycję, gdy tymczasem kilka lat później, również z dokumentów
urzędowych znikła tradycyjna formuła „A\G\D\G\A\D\U\” (Na Chwałę Wielkiego
Architekta [Budowniczego] Świata). Po dokładnym zapoznaniu się z sytuacją
Wielka Loża Matka z Londynu surowo zareagowała na postanowienia francuskie i
urugwajskie, zrywając urzędowo wszelkie stosunki. Jednym z podstawowych
warunków, aby obediencja (związek lóż jednego rytu) była uważana za regularną i
prawowitą, jest wyznanie wiary w G\A\D\U\ (Wielkiego Architekta Świata) oraz
przysięga na Biblię. Wielki Wschód Francji i Wielki Wschód Italii w zeszłym
wieku były najbardziej antyklerykalne na świecie.
W wielu krytycznych publikacjach poświęconych masonerii wyłania
się oczywisty fakt, że dzieci wdowy – masoni, zwłaszcza w Italii, ale nie
tylko, byli ogarnięci obsesją przeciwko Watykanowi, księżom oraz wszelkim
religiom, szczególnie zaś przeciw najbardziej zorganizowanemu i zagrażającemu
Kościołowi – Leona XIII. Wprawdzie naszym celem nie jest zgłębianie tego
zagadnienia, ale nie możemy go pomijać, a w licznych opracowaniach
wystarczająco szeroko został udokumentowany okres, w którym starano się
ośmieszyć religię.
Należy również zaakcentować ważkość propagandy rozwodu popartej
przez masonerię. Wielki Mistrz Ernesto Nathan zaproponował, aby zaprosić naszych
braci posłów, by udali się do różnych ośrodków włoskich w charakterze mówców, w
celu wygłoszenia referatów dla poparcia rozwodów. Ażeby działalność osiągnęła
bezwzględne skutki, nie może wyjść na jaw, co zostało zapisane w aktach, że
akcja uzyskała poparcie masonerii. Ernesto Nathan pomyślał, że owa działalność
może się opierać na całkowicie świeckiej, bardzo wpływowej i kompetentnej w tej
dziedzinie instytucji – Kole Prawniczym w celu zobojętnienia katolików
przynależących do Koła. Nathan powiedział, że postarają się o zapisanie do Koła
licznych masonów, opłacając z kasy skarbowej zakonu legitymacje dla tych
wszystkich, których nie stać na opłaty.
Antyklerykalizm masonerii łacińskiej
Wolnomularstwo z konieczności ostro występowało przeciwko
wszystkim religiom pozytywnym, poczynając od najstarszej i ugruntowanej w
Europie Zachodniej – Kościoła rzymskokatolickiego. W publikacjach atakowano
wiarę w Boga. Giosue Carducci, sekretarz Loży „Felsinea” z Bolonii, zarzucał
duchowieństwu, że jest szkołą podłości i oszustwa. Carducci niezmiernie szybko
osiągnął szczyt polemiki antyklerykalnej sławnym „Inno a Satana” (Hymnem na
cześć Szatana), napisanym w 1863 r. i opublikowanym w dwa lata później. Enotrio
Romano brutalnie włączył się w gwałtownie atakujący satanizm osób lewicy
rewolucyjnej i pararewolucyjnej w Europie.
W końcu XVIII i na początku XIX wieku wiele grup protestanckich
w Italii przybliżyło się do masonerii. 23 marca 1886 r. pastor Kościoła
Waldensów w Genui, Amedeo Bert, w odpowiedzi na list Giacomo Dall Orso,
wybitnej osobowości masońskiej tegoż okresu w Genui, pytał wyraźnie: Czy w
Genui i okolicach istnieją instytucje ewangelicznoprotestanckie? Jaką prowadzą
działalność i jaki wpływ mogliby mieć w walce ze wspólnym nieprzyjacielem?
Kościół ten zwalcza otwarcie błędy i przesądy, niemoralność i brak tolerancji
Watykanu, poprzez otwarte przez niego szkoły, w których udziela się dobrego i
wolnego nauczania podstawowego, poprzez konferencje publiczne wygłaszane przez
różnych pastorów. Uważam, że na Kościół Waldensów można liczyć w rozszerzaniu
zasad wolności, o których należy poinformować współczesne społeczeństwo… Musimy
walczyć tą samą bronią, jeśli chcemy zwyciężyć.
Podstawowe potępienia masonerii
Zeświecczenie kultu katolickiego w latach 1790-1792, poprzez
nową konstytucję, miało na celu oderwanie kleru francuskiego od Rzymu, aby
podporządkować go całkowicie zwierzchnictwu państwa. Loże masońskie przyczyniły
się do rozpowszechniania owych idei filozoficznych przy udziale wszelkich
możliwych środków, rozsiewając nienawiść do religii. Uważały chrześcijaństwo za
błąd, a katolicyzm za plagę. Z ziemi francuskiej zamierzano wykreślić każdy
ślad chrześcijaństwa i religii. Niezmiernie klarowne jest stanowisko hierarchii
kościelnej, a w szczególności Stolicy Apostolskiej, wobec kultury i
społeczeństwa, które się wyłoniło z rewolucji francuskiej. Władza kościelna,
sumiennie wypełniając swój urząd, występowała z dużą częstotliwością, by
wskazać drogę, której należy się trzymać. Po pierwszym potępieniu przez Klemensa
XII, bullą In eminenti (1738), encyklika Leona XIII Quod sectam massonum:
Humanum Genus z 1884 r. stanowi podstawowy dokument tego okresu. W ostatnich
latach swojego pontyfikatu, Leon XIII w encyklice Annum ingressi (10 marca
1902), zdemaskował i ujawnił smutne skutki wywołane w rodzinach i życiu
politycznym, wynikające z prześladowania Kościoła, papieża, które szczególnie
należy przypisać masonerii. Instytucji tej należy przypisać – kontynuuje papież
– większość sugestii negatywnych i współudział w nieustannym dręczeniu Kościoła
i występowaniu przeciwko niemu. Stopniowe zgłębienie natury i celów masonerii,
przeprowadzone przez Kościół przed wydaniem w dniu 26 listopada 1983 r.
deklaracji Quaesitum est na temat masonerii, pozwoliło Kongregacji na zapoznanie
się z pozycją moralną, doktrynalną i filozoficzną Instytucji.
O. Mariano Cordovani w artykule opublikowanym na pierwszej
stronie w L’Osservatore Romano podtrzymuje, że wśród rzeczy, które się
odnawiają i wcielają w życie, i to nie tylko w Italii, znajduje się masoneria
ze swoją wrogością, zawsze odnowioną przeciwko religii katolickiej. Podkreśla
on fakt, który wydaje się nowością: wśród różnych warstw społecznych rozszerza
się pogląd, że masoneria pewnego rytu nie jest już sprzeczna z Kościołem, co więcej,
nastąpiło porozumienie pomiędzy masonerią a Kościołem, na mocy którego również
katolicy spokojnie mogą się zapisywać do sekty, unikając niebezpieczeństwa
popadnięcia w ekskomunikę czy narażenia się na upomnienie.
Ten sam fakt potwierdził o. G. Caprile SI światowy znawca
masonerii – niektóre osoby w okresie soborowym naciskały na pojednanie pomiędzy
Kościołem katolickim a masonerią. O.G. Caprile w artykule Chiesa e massoneria
oggi (Kościół i masoneria dzisiaj), w La Civiltà Cattolica, 1964, nr 2, 145–151,
w punktach bardzo jasnych przedstawił problem: ewentualne zbliżenie się
pomiędzy Kościołem a masonerią lub, co więcej, domaganie się utworzenia
masonerii katolickiej.
Autor precyzuje, że chodzi tutaj o małą grupę. Prawie większość
innych ugrupowań masońskich, ukształtowanych według nieskazitelnego ducha
panującego od początku i tradycji stowarzyszenia, podtrzymuje przeciwne
stanowisko, s. 146. Il Bollettino del Grande Oriente d’Italia (Dziennik
Wielkiego Wschodu) (styczeń 1962 r., ss. 10–12). Przedstawiając próby podjęte
na tym polu przez Mellora, Peyrefittego i Anceschiego, podsumował kategorycznym
non possumus: Przeciwstawiamy się zmianie naszych landmarks i odrzucamy w ten
sposób pozbawienie masonerii z jej istoty. Acta Italica Muratoria (listopad
1962 r., ss. 5–8) udokumentowały, że jedynie Kościół powinien dokonać zmiany,
musi się zdecydować na zapomnienie doznanych w przeszłości krzywd, wyrzec się
swojej zarozumiałości, przekonania o nieomylności... masoneria jest
chrześcijańska i ewangeliczna i jedynie ona może zbawić ludzkość, dając jej
między innymi pewną wiarę – bez dogmatów, bez ubóstwa.
Deklaracja o stowarzyszeniach masońskich
W przeddzień wejścia w życie Kodeksu Prawa Kanonicznego, dnia 26
listopada 1983 r. Kongregacja Nauki Wiary ogłosiła deklarację o
stowarzyszeniach masońskich Quaesitum est: de associationibus massonicis. W
sposób niezmiernie klarowny zostało wyrażone, że pozostaje jednak niezmieniona
negatywna opinia Kościoła w sprawie stowarzyszeń masońskich, ponieważ ich
zasady zawsze były uważane za niezgodne z nauką Kościoła i dlatego
przynależność do nich pozostaje zakazana.
Reforma kan. 2335 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku, który
karał ekskomuniką osoby należące do masonerii, stała się powodem licznych pytań
skierowanych do Kongregacji Nauki Wiary w sprawie stanowiska Kościoła wobec
wolnomularstwa. Z różnych stron świata docierały do Kongregacji Nauki Wiary
listy z pytaniami na temat oceny wobec masonerii: zwrócono się z zapytaniem –
stwierdza deklaracja – czy uległa zmianie opinia Kościoła w sprawie
stowarzyszeń masońskich, ponieważ w nowym Kodeksie Prawa Kanonicznego (w
przeciwieństwie do poprzedniego) zagadnienie nie zostało wprost poruszone.
Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 roku nie wymienia masonerii w
sposób wyraźny, jak to czynił Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 roku, w wyniku
wnikliwej dyskusji, jaka odbyła się w 1981 r. na temat kan. 2335. Kodeks Prawa
Kanonicznego z 1983 roku nowym sformułowaniem kan. 1374 obejmuje również inne
stowarzyszenia działające przeciw Kościołowi. Prefekt – kard. J. Ratzinger –
wyjaśnił, iż Święta Kongregacja Nauki Wiary może odpowiedzieć, że taka
okoliczność jest podyktowana kryterium redakcyjnym, co dotyczy także innych
stowarzyszeń, podobnie nie wspomnianych, ujmowanych w szerszych kategoriach.
Niezmieniona negatywna opinia Kościoła w sprawie przynależności
katolików do masonerii znajduje głębokie korzenie w oświadczeniu Konferencji
Biskupów Niemieckich, która po sześciu latach dialogu i dokładnym zbadaniu
faktów i doktryny, doszła do konkluzji, iż masoneria w swojej mentalności,
podstawowych przekonaniach, jak również „pracy w świątyni” pozostała całkowicie
niezmienna. Wspomniane przeciwieństwa naruszają podstawy istnienia
chrześcijańskiego. Dogłębne badania rytów i duchowego świata masońskiego
wyjaśniły, że równoczesna przynależność do Kościoła katolickiego i
wolnomularstwa jest wykluczona. W centralnej części deklaracji nadal zostaje
podkreślona niezmienna negatywna opinia Kościoła w sprawie stowarzyszeń
masońskich, ponieważ ich zasady zawsze były uważane za niezgodne z nauką
Kościoła i dlatego przynależność do nich pozostaje zakazana.
Ze stanowiska Kościoła wobec masonerii, wyrażonego w licznych
dokumentach i opracowaniach, w sposób bardzo jasny wyłaniają się wielorakie
racje doktrynalne oceny negatywnej. Deklaracja Kongregacji Nauki Wiary z dnia
26 listopada 1983 r. pragnie zająć stanowisko wobec masonerii na poziomie
bardziej pogłębionym, a z drugiej strony istotnym dla istniejącego problemu: na
płaszczyźnie niezgodności zasad wiary i jej wymagań moralnych.
O. Bernard Häring odpowiadał czytelniczce Famiglia Cristiana na
list z 19 kwietnia 1970: Nie widzę naprawdę żadnej racji rozumowej –
przynajmniej w normalnych przypadkach – dlaczego katolik praktykujący musiałby
wstępować do loży masońskiej. Jest tak wiele stowarzyszeń katolickich i to
czysto świeckich, czyniących dobro na chwałę Boga, że właściwie nie rozumiem,
dlaczego katolik musiałby zostać masonem. Według mnie jest to typowe dla Włoch.
Dla motywów duszpasterskich i zjednoczenia pomiędzy wszystkimi ludźmi, możemy
zachować przyjazne stosunki z masonami. Lecz dlaczego musimy zostać członkami
ich organizacji?
Ustawodawstwo karne Kodeksu Prawa Kanonicznego nie przewiduje
żadnej kary wobec wiernych, którzy zapisują się do masonerii, ponieważ
ustawodawca wyraźnie jej nie wymienia. Dlatego przed wydaniem deklaracji
zapisanie się do masonerii nie stanowiło przestępstwa karanego sankcjami, o ile
masoneria nie znajdowała się w kategorii stowarzyszeń działających przeciw
Kościołowi (kan. 1374), a to należało udowodnić. Deklaracja jasno stwierdza, że
wierni, którzy należą do stowarzyszeń masońskich, są w stanie grzechu ciężkiego
i nie mogą przystępować do Komunii Świętej.
W końcowej części deklaracji Kongregacja Nauki Wiary
zarezerwowała sobie osąd natury stowarzyszeń masońskich, nie należy do
lokalnego autorytetu eklezjalnego wypowiadanie się o naturze stowarzyszeń
masońskich sądem, który implikowałby uchylenie tego, co wyżej ustalono, i to,
co jest zawarte w Deklaracji Świętej Kongregacji Nauki Wiary z dnia 17 lutego
1981 r. (AAS 73 [1981] 240–241).
Niezgodność pomiędzy wiarą chrześcijańską a masonerią
Deklaracja o stowarzyszeniach masońskich Quesitum est Kongregacji
Nauki Wiary z dnia 26 listopada 1983 r. pokrótce została wyjaśniona 23 lutego
1985 r. w L’Osservatore Romano. Od kiedy Kościół zaczął zabierać stanowisko
wobec masonerii, jego negatywnej pozycji przyświecały liczne racje praktyczne i
doktrynalne. Urząd Nauczycielski Kościoła zdemaskował idee filozoficzne i
pojęcia moralne masonerii, które są przeciwne nauczaniu katolickiemu. Według
Leona XIII istotnie można je sprowadzić do naturalizmu racjonalnego, który
pobudzał działalność przeciw Kościołowi.
W liście do narodu włoskiego Custodi, z dnia 8 grudnia 1892 r.,
tak pisał Ojciec Św.: Pamiętajmy, że chrześcijaństwo i masoneria są w istocie
niezgodne, w ten sposób, kto się zapisuje do jednej, oddziela się od drugiej. Z
tego powodu dla chrześcijanina pozostanie ciągle niemożliwe zachowanie więzi z
Bogiem w podwójny sposób. Jedynie Jezus Chrystus jest właściwym Mistrzem Prawdy
i jedynie w Nim chrześcijanie mogą znaleźć światło i siłę, aby żyć według
zamiarów Bożych, pracując dla prawdziwego dobra braci.
Dokumenty Stolicy Apostolskiej, Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917
r. oraz liczne dekrety i deklaracje nadal podkreślają niezmienną negatywną
ocenę Kościoła do wolnomularskich zrzeszeń, ponieważ ich zasady zawsze były
uważane za nie do pogodzenia z nauką Kościoła i dlatego też przystąpienie do
nich pozostaje nadal zabronione. Wierni, którzy należą do wolnomularskich
zrzeszeń, znajdują się w stanie ciężkiego grzechu i nie mogą przyjmować Komunii
Świętej.
O. Zbigniew Suchecki OFMConv.
Obszerne fragmenty wykładu wygłoszonego podczas XL Wrocławskich
Dni Duszpasterskich, 24 VIII 2010 r.
Problematykę relacji między Kościołem a masonerią Autor omawia
szerzej w swej książce wydanej w Krakowie, w Wydawnictwie „Salwator”, w 2008
roku.