Blog prowadzony przez dwóch franciszkanow: o. Adama pracującego w Niemczech i o. Dariusza pracującego
w Polsce. Znajdują się tu ich przemyślenia na temat wiary i misji.

Strona domowa http://ad.minorite.cz/

czwartek, 17 listopada 2011

Trofeum

Dzis dostalem niezla lekcje od Tigre, naszego bojowego psa. Popoludniem wybralismy sie nad rzeke, potrzebowalem pogadac z Lordem. Piekne bajeczne miejsce, dalko od cywilizacji, telefonow, tego wszystkiego "G", co nas zabija. Tigre radosny, latal, wariowal, kapal sie w rzece. Wydziwial jak szalony. Musial oczywiscie mnie wybrudzic, wycalowac i poszarpac. Po jakims czasie przytargal wielka kosc. Wygladal bardzo powaznie. Tak, to jego trofeum. Popatrzyl na mnie, no i wszystko jasne: Nawet nie mysl dotykac kosci! Okay stary! Jestes wielki! Tigre zajety koscia a ja mam czas i spokoj dla Boga. Nadszedl czas powrotu. Co z koscia stary? Popatrzylismy na siebie i ruszylem w droge myslac: co on teraz zrobi? Jednak po 15 sekundach juz byl usmiechniety przy mnie, jakby nigdy nic. Sprawa kosci zostala zamknieta.
O Boze! Ile mi brakuje do takiej wolnosci i dyzpozycyjnosci!!! Zostawic w 15 sekund swoje ja, swoje kaprysy, trofea, swoje zabawki DLA BOGA! I ruszyc za nim w radosci i wolnosci serca!!! Boze pomoz mi!
Ile mi brakuje do Tigre!!!

Brak komentarzy: