Blog prowadzony przez dwóch franciszkanow: o. Adama pracującego w Niemczech i o. Dariusza pracującego
w Polsce. Znajdują się tu ich przemyślenia na temat wiary i misji.

Strona domowa http://ad.minorite.cz/

środa, 29 lutego 2012

Niebo

Przez ostatnie miesiace, a szczegolnie ostatnie dwa tygodnie, mocniej niz kiedykolwiek wczesniej, zostalem przenikniety TAJEMNICA NIEBA. Istnieje tylko jedno "okienko", ktore pozwala zajrzec w owa tajemnice: SIOSTRA SMIERC. 11 lutego o 2.20 na moich rekach odeszla do Prawdziwego Domu moja mama. Kto z was przezyl smierc mamy, wie o co chodzi. Jednak w tym calym bolu, cierpieniu pojawila sie ZAZDROSC. Patrzac w gwiazdy zazdroscilem jej i pytalem: Jak tam jest? Pewnie uszlyszalem to, co kazdy chcialby uslyszec w takim momencie: Jest mi tu bardzo dobrze! Nigdy wczesniej tak osobiscie nie myslalem o Niebie. Jednak kiedy masz tam kogos bardzo bliskiego, kogos kogo bardzo kochasz, to owo miejsce staje sie bardzo bliskie i po prostu twoje. W tym kontekscie Milosc do Boga, do Jezusa nabiera innych barw, wymiarow. TAK, TAM JEST ZYCIE, ZA KTORYM WSZYSCY BARDZO TESKNIMY. Szkoda tylko, ze tracimy mase energii w poszukiwaniu tego Zycia w zlych miejscach. To Prawdziwe Zycie moge spotkac tylko w Jezusie Eucharystycznym. Kiedy teraz trzymam Jezusa podczas Eucharystii przechodza mnie dreszcze, bo wiem, ze On przychodzi z Nieba. Zanim trafil w moje grzeszne rece spotkal sie z tymi, ktorych kocham a oni sa juz z Nim, tam u gory. Jest takim "lacznikiem" Nieba z ziemia, Krainy Zycia z dolina lez. Niesamowita sprawa i tajemnica!
Zapragnij spotkania z Jezusem Eucharystycznym, ZAPRAGNIJ!!!
Obys w zyciu nie bal sie smierci, ale tesknil zawsze za Niebem!

6 komentarzy:

Michał Matuszak pisze...

Przez przypadek zajrzałem tutaj. Początkowo myślałem, że tylko na chwilkę, tylko na moment - jednak dzięki Twoim tekstom dopadła mnie jakaś melancholia i czas przemyśleń. Będę tutaj częściej zaglądać !

fr. Adam pisze...

Dzięki felix za słowo :)
Witamy Michale :)

La vie est belle i ja tez pisze...

Niebo... coz... ja juz tutaj na ziemi mam okruszyne nieba! A co z szczescie bedzie tam...
Serdecznosci
Judith

La vie est belle i ja tez pisze...

Niebo... coz... przesmak nieba mam juz tutaj na ziemi... a co bedzie tam - szczesliwosci same , tak wierze
Serdecznosci
Judith

La vie est belle i ja tez pisze...

Niebo... coz... przesmak nieba mam juz tutaj na ziemi... a co bedzie tam - szczesliwosci same , tak wierze
Serdecznosci
Judith

Anonimowy pisze...

Bardzo współczuję z powodu takiej straty.Tam napewno jest Jej lepiej :)