To ON jest moim poczatkiem i koncem!
Ufam!
Ufaj i ty!
On wiary dochowuje na wieki, daje prawo uciśnionym i daje chleb głodnym.
Pan uwalnia jeńców,
Pan przywraca wzrok niewidomym,
Pan podnosi pochylonych,
Pan miłuje sprawiedliwych.
Pan strzeże przychodniów, chroni sierotę i wdowę, lecz na bezdroża kieruje występnych.
Pan króluje na wieki,
Bóg twój - przez pokolenia.
Alleluja.
Ps 146
Strony
Blog prowadzony przez dwóch franciszkanow: o. Adama pracującego w Niemczech i o. Dariusza pracującego
w Polsce. Znajdują się tu ich przemyślenia na temat wiary i misji.
piątek, 25 lutego 2011
niedziela, 20 lutego 2011
Zawsze
Czesto zycie splata figla. Wiekszosc naszej zyciowej wedrowki pokonujemy pod wiatr, pod prad i pod gore. Czy wlasnie nie to, czyni nas silnymi?
ZAWSZE, CALYM SERCEM UFAJ NAJWYZSZEMU!
Nie ufaj sobie i swojemu rozsadkowi!!!
Drzewo figowe wprawdzie nie rozwija pąków,
nie dają plonu winnice,
zawiódł owoc oliwek,
a pola nie dają żywności,
choć trzody owiec znikają z owczarni
i nie ma wołów w zagrodach.
Ja mimo to w Panu będę się radować,
weselić się będę w Bogu, moim Zbawicielu.
Pan Bóg - moja siła,
uczyni nogi moje podobne jelenim,
wprowadzi mnie na wyżyny.
Ha 3,17 (Habakuk)
ZAWSZE, CALYM SERCEM UFAJ NAJWYZSZEMU!
Nie ufaj sobie i swojemu rozsadkowi!!!
Drzewo figowe wprawdzie nie rozwija pąków,
nie dają plonu winnice,
zawiódł owoc oliwek,
a pola nie dają żywności,
choć trzody owiec znikają z owczarni
i nie ma wołów w zagrodach.
Ja mimo to w Panu będę się radować,
weselić się będę w Bogu, moim Zbawicielu.
Pan Bóg - moja siła,
uczyni nogi moje podobne jelenim,
wprowadzi mnie na wyżyny.
Ha 3,17 (Habakuk)
sobota, 19 lutego 2011
Wybawienie
OTWOZ MOJE OCZY, ABYM PRZEJRZAL!
Podzięka za wybawienie od śmierci
Wysławiam Ciebie, Panie, boś mnie wybawił
i nie uradowałeś mych wrogów z mojego powodu.
Panie, mój Boże, do Ciebie wołałem, a Tyś mnie uzdrowił.
Panie, dobyłeś mnie z Szeolu,
przywróciłeś mnie do życia spośród schodzących do grobu.
Śpiewajcie Panu psalm wy, co Go miłujecie,
wychwalajcie pamiątkę Jego świętości!
Gniew Jego bowiem trwa tylko przez chwilę,
a Jego łaskawość - przez całe życie.
Płacz nadchodzi z wieczora,
a rankiem okrzyki radości.
A ja powiedziałem pewny siebie:
«Nigdy się nie zachwieję».
Z łaski Twojej, Panie, uczyniłeś mnie niezdobytą górą,
a gdy ukryłeś swe oblicze, ogarnęła mnie trwoga.
Wołam do Ciebie, Panie,
błagam Boga mego o miłosierdzie:
«Jaki będzie pożytek z krwi mojej,
z mojego zejścia do grobu?
Czyż proch Cię będzie wysławiał
albo rozgłaszał Twą wierność?
Wysłuchaj, Panie, zmiłuj się nade mną;
bądź, Panie, dla mnie wspomożycielem!»
Biadania moje zmieniłeś mi w taniec;
wór mi rozwiązałeś, opasałeś mnie radością,
by moje serce nie milknąc psalm Tobie śpiewało.
Boże mój, Panie, będę Cię wysławiał na wieki.
Ps 30
Subskrybuj:
Posty (Atom)