Blog prowadzony przez dwóch franciszkanow: o. Adama pracującego w Niemczech i o. Dariusza pracującego
w Polsce. Znajdują się tu ich przemyślenia na temat wiary i misji.

Strona domowa http://ad.minorite.cz/

środa, 25 marca 2009

Medugorie

21.02.2009.
W 1998 r. biskup Gilbert Aubry z diecezji La Rèunion wysyła do Kongregacji Doktryny Wiary list z prośbą o wyjaśnienie stanowiska Rzymu w związku ze słowami biskupa Perića skierowanymi w liście do czasopisma Famille Chretienne. W odpowiedzi, dnia 24 czerwca 1998 r. biskup Aubry otrzymuje pismo od sekretarza Kongregacji Doktryny Wiary Mons. Tarcisio Bertone, w którym jest wyjaśnione oficjalne stanowisko kościoła wobec fenomenu Medziugorja. Za pozwoleniem O. Livio Fanzagi umieszczamy komentarz kardynała Schönborna do pisma pod którym podpisał się Mons. Tarcisio Bertone. Arcybiskup Wiednia kardynał Christoph Schönborn jest między innymi członkiem Kongregacji ds. Wychowania Katolickiego, członkiem Papieskiej Rady ds. Kultury, członkiem Kongregacji ds. Kościołów Wschodnich, a przede wszystkim członkiem Kongregacji Doktryny Wiary. Oto jego komentarz:

"List arcybiskupa Bertone do biskupa diecezji La Réunion wyjaśnia wystarczająco oficjalne stanowisko hierarchii kościelnej wobec Medziugorja, które w tych ostatnich latach pozostawało niezmienne: a mianowicie, że pozostawia ona tę kwestię nierozwiązaną. Non constat de supernaturalitate; takie słowa zostały użyte w Zadarze w 1991 roku przez Konferencję Biskupów Jugosławii. Sformułowanie to, jak wiadomo, pozostawia sprawę objawień w zawieszeniu. Krótko mówiąc, nie stwierdzono ostatecznie i jednoznacznie charakteru nadprzyrodzonego wydarzeń w Medziugorju, ale z drugiej strony nie zanegowano go, ani też nie przyjęto za mało wiarygodne, aby powyższe wydarzenia miały taki właśnie charakter. Jest rzeczą oczywistą, że magisterium Kościoła nie wypowiada się w sposób ostateczny o fenomenach, objawieniach i innych zjawiskach dopóki podlegają one trwającej jeszcze aktualizacji. Jednakże obowiązkiem pasterzy jest zachęcać i stymulować to co się rodzi, podtrzymywać dojrzewające owoce i jeśli jest to konieczne, chronić je przed niebezpieczeństwami, które wszędzie i zawsze można napotkać.
Nawet w przypadku Lourdes trzeba dbać o to, aby autentyczny dar tych objawień nie został wypaczony przez niewłaściwe interpretacje. Podobnie też i Medziugorje nie jest wolne od niebezpieczeństw w tej materii. Oto dlaczego jest i będzie naprawdę ważną rzeczą, aby biskupi, także publicznie, wzięli pod swoją opiekę przesłanie duszpasterskie płynące z Medziugorja, aby można było w ten sposób chronić wyraziste owoce, które rodzą się w tym miejscu.
Wierzę, że słowa Maryi w Kanie Galilejskiej: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie", streszczają istotę tego co przekazuje nam Ona poprzez wieki. Maryja pomaga nam wsłuchiwać się w słowa Jezusa. Pragnie Ona całym sercem i ze wszystkich swoich sił, abyśmy czynili to co On zaleca nam czynić. Właśnie tego życzę wszystkim grupom modlitewnym, które powstały dzięki Medziugorju. Tego też życzę naszej diecezji i całemu Kościołowi. Co prawda nie byłem jeszcze osobiście w Medziugorju, ale z drugiej strony mogę powiedzieć, że w pewnym sensie, mimo wszystko, już tam byłem; a to dzięki osobom, które znam lub też spotkałem i co do których wiem, że tam byli. W życiu tych osób widzę dobre owoce. Byłbym kłamcą, gdybym negował istnienie tych owoców. Owoce te są ewidentne, wprost namacalne. To właśnie w naszej diecezji, ale też i w innych rozlicznych miejscach stwierdzam łaski nawrócenia, łaski życia i wiary nadprzyrodzonej, powołań, uzdrowień, odkrywania Sakramentów, spowiedzi. Fakty te nie mogą prowadzić do błędu. Z tego to właśnie powodu, ze względu na te dobre owoce, mogę jako biskup sformułować osąd moralny. A ponieważ Jezus powiedział, że mamy osądzać drzewo na podstawie jego owoców, czuję się w obowiązku powiedzieć, że drzewo to jest dobre."
+Kard. Christoph Schönborn, Arcybiskup Wiednia
źródło: http://www.radiomaria

Brak komentarzy: