Blog prowadzony przez dwóch franciszkanow: o. Adama pracującego w Niemczech i o. Dariusza pracującego
w Polsce. Znajdują się tu ich przemyślenia na temat wiary i misji.

Strona domowa http://ad.minorite.cz/

środa, 28 września 2011

Czego

Nie tak dawno przyszedl do mnie mlody koles, chilijczyk. Znamy sie. Wiele gadamy o Chile, bo bardzo lubie ten kraj i staram sie wyciagnac od niego max informacji. Przyszedl i mowi, ze jest juz zmeczony chrzescijanstwem. Ma dosyc. Probuje sie modlic, prowadzic dobre zycie moralne, zlapac kontak z Bogiem. Jednak cos w srodku placze, cos jest nie tak. Bog jakby milczal, jest nieobecny. Ciagle wiec zadaje Mu pytanie: Co mam robic Panie? Czego ode mnie oczekujesz? Moja uwage zwrocilo jego drugie pytanie, ktore zadaje Bogu: Czego Ty ode mnie oczekujesz? Zaczelismy o tym troche gadac. Mowie mu: Zobacz, jestes zmeczony zyciem, juz nie mozesz dalej ciagnac tego wozka! I ty jeszcze pytasz Boga, aby ci pokazal, co wiecej masz z siebie wycisnac! Nie! Badz przed Bogiem szczery stary! Stan przed nim i powiedz Mu jak sie czujesz. Powiedz Mu to wszystko, co nosisz w swoim wnetrzu, co masz w srodku i zadaj inne pytanie: Co Ty dla mnie masz Boze? Co Ty dla mnie dzis przygotowales? Z oczu chlopaka poplynely lzy.

Tak, ja tez wiele lat w moim zyciu, chodzilem przed Bogiem w leku. Czulem, ze musze z siebie dawac wiecej. Czulem jakby Bog na mnie patrzyl i tylko sledzil moje ruchy, a gdy popelnie blad..... Balem sie! Ciagle wisialo na demna przekonanie, gdzies w podswiadomosci: Bog od ciebie zada wiecej facet, wymaga, abys byl lepszy, abys nie pil, nie palil.... Oczekuje, ze sie poprawisz! Wiec sie zepnij Darek!
No, cos w tym rodzaju przezywalem, tak wygladalo moje chrzescijanstwo.
Wiesz, kiedy sie wszystko zmienilo? Nie uwierzysz. W dniu, gdy zadalem Bogu jedno proste pytanie: Co Ty Boze dzis dla mnie przygotowales? Usiadlem z tym pytaniem w sercu i po prostu zaczalem sluchac! Wtedy przezylem cos w stylu odkrycia Kopernikowego! Zmienil sie moj swiat!
W brew pozorom nie jest latwo zadac to pytanie Bogu w wolnosci serca i posluchac, co ma do powiedzenia. Jednak warto i trzeba!!!

Brak komentarzy: