Blog prowadzony przez dwóch franciszkanow: o. Adama pracującego w Niemczech i o. Dariusza pracującego
w Polsce. Znajdują się tu ich przemyślenia na temat wiary i misji.

Strona domowa http://ad.minorite.cz/

niedziela, 23 grudnia 2007

Znaki

+ Kiedyś Pan spełnił moje pragnienie. Tylko On je znał. Był to rzeczywiście wyraźny znak Jego miłości. Następnego dnia usłyszałem: "Co jeszcze mam zrobić dla Ciebie ? Co jeszcze mam zrobić dla Ciebie, żebyś mnie bardziej kochał? Żebyś był bardziej wdzięczny..."
Achaz tak naprawdę nie chciał znaku od Pana. Może chciał, ale wstydził się poprosić. Nie oczekiwał znaku od Pana, a i tak go dostał.
Tak naprawdę to Pan nie czeka na to, czy chcemy jego znaków, czy też nie...
czy mamy odwagę o nie prosić czy też nie...
I tak nam je daje...
Tylko... czy mamy otwarte oczy?

1 komentarz:

Maciek pisze...

święte słowa....
Ciekawie zaczyna się robić wtedy, kiedy Bóg wie, że zaczynamy naprawdę Go słyszeć i widzieć, to, co On nam chce powiedzieć... :)